Rodzinna codziennosc z przymruzeniem oka.
Wychowywanie dziesieciolatka to nie bulka z maslem? W drugim tomie zapisków z zycia rodzinnego Ewelina Gierasimiuk-Merta z wlasciwa sobie wrazliwoscia i humorem opowiada o perypetiach zwiazanych z macierzynstwem. Nietuzinkowa pasja jej syna, Milosza, sprawia, ze w ich domu pojawiaja sie kolejne zwierzaki: kot, waz, szczury i? tabuny mrówek. Zabawne anegdoty z zycia rodzinnego przeplatane sa slodko-gorzkimi refleksjami autorki dotyczacymi milosci rodzicielskiej i malzenskiej, wlasnych slabosci, ograniczen i umiejetnosci radzenia sobie z nimi.
Przekonajcie sie, jak niezwykla moze byc zwykla rodzinna codziennosc!